Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas1. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostanie opublikowane w terminie
2. Szydło oskarżyła PO o "arogancję i pychę"
3. Rząd w budżecie na przyszły rok znajdzie pieniądze na obietnice PiS
Premier Szydło oświadczyła, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostanie opublikowane w terminie. - Ale jeżeli tak bardzo upominacie się o to orzeczenie, to powiem wam, że w tym orzeczeniu zostało określone, że to wy złamaliście Konstytucję. Wprowadziliście zmiany, które miały na celu to, aby sędziowie z naszego nadania blokowali dobre zmiany, których chcą obywatele. Ten plan się wam nie uda - grzmiała z mównicy Beata Szydło.
Ale przemówienie Szydło było skierowane w całości do posłów Platformy Obywatelskiej. Rozpoczęła mówiąc, że Polacy opowiedzieli się za "zmianą dotychczasowego sposobu uprawiania polityki i traktowania obywateli przez rządzących". - Czy Polacy, którzy byli do przez osiem lat lekceważeni, nie były dostrzegane ich problemy, czy ci obywatele oczekują od was takiego teatru? - pytała.
- Chcę przypomnieć dlaczego PiS wygrało wybory. Wy przez 8 lat lekceważyliście ludzi i ich sprawy. Byliście aroganccy, byliście pyszni i podejmowaliście tylko takie decyzje, które leżały w waszym politycznym interesie. A jedynym co mieliście do zaoferowania Polakom przez te osiem lat to straszenie PiSem, tak jak próbujecie to robić teraz. Ale obywatele powiedzieli wam "nie" - krzyczała Szydło.
Przypomniała także, że "dobra zmiana, na którą czekają Polacy" to 500 zł na dziecko, obniżenie wieku emerytalnego i podatek dla banków i hipermarketów. Takie zapisy miały znaleźć się w budżecie na przyszły rok. - I tego się boicie, bo bronicie lobby i interesów innych, a nie staracie się o interesy Polski - dodała.
Jeszcze zanim Beata Szydło weszła na mównicę, posłowie Platformy wznieśli kartki z literami, układającymi się w zdanie "Kaczyński przeproś Polaków". Wiele osób zwracało na Twitterze uwagę, że napis był nieczytelny.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!