Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasJednym z materiałów, które wywołały reakcję polskich władz, był artykuł publicysty Jacksona Diehla w " Washington Post ". MSZ uznało , że "prezentuje on nieprawdziwy oraz jednostronny przekaz na temat sytuacji w Polsce, nie mający pokrycia w faktach".
Co na to autor tekstu? "Dopóki wolność prasy jest gwarantowana przez rząd Stanów Zjednoczonych, nie musimy akceptować wymagań rządów", napisał Diehl, podaje portal polsatnews.pl .
Publicysta podkreśla też, że jego artykuł znalazł się w kolumnie poświęconej opiniom i prezentował właśnie jego ocenę sytuacji. Zapewnił jednocześnie, że dziennik "weźmie pod uwagę każdą odpowiedź na artykuł".
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!