Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasWyniki badań podaje gazeta New York Times. Na starych, standardowych tabliczkach napisano: "myjąc ręce, chronisz siebie przed chorobami" . Nowe tabliczki, zmienione w wybranych oddziałach szpitala informowały, że "myjąc ręce, chronisz swoich pacjentów przed chorobami" .
Autor badania, dr Adam Grant, zmierzył po pewnym czasie poziom zużycia mydła. Okazało się, że lekarze i pielęgiarki, czytający nowe tabliczki, zużyli go zdecydowanie więcej. W tych oddziałach zużycie mydła wzrosło o 45 proc. Badacz stwierdził, że ma to do czynienia z faktem, że personel medyczny zaczął staranniej myć ręce.
Naukowiec zdradza, że chodzi o tzw. mechanizmy pomocy. Dotyka on nas zwykle, gdy opiekujemy się kimś od nas słabszym i zależnym. Typowymi przykładami jest opieka nad dziećmi lub chorymi.
Gdy pamiętamy o tym, że od naszej postawy zależy dobro i samopoczucie innych, pracujemy wydajniej.
- To ważne, żeby ludzie czuli, że ich praca jest ważna. - tłumaczył Grant. - Żeby wiedzieli, że ktoś lub coś od nich zależy. Wtedy dają z siebie wszystko - wyjaśnił badacz.
Adam Grant jest nie tylko badaczem i wykładowcą. Jest też specjalistą od psychologii grupy i dynamiki pracy. Regularnie doradza też firmom i korporacjom. Pomaga ich pracownikom osiągnąć pełen potencjał.
- W 20. wieku skupialiśmy się na poprawieniu tempa pracy - mówił dr Grant. - Ale teraz musimy się skupić na elemencie komfortu. A pomaganie innym, nawet w najmniejszym zakresie wzmaga produktywność i kreatywność pracowników. Co więcej, tworzy dobrą atmosferę w miejscu pracy i pomaga nawiązywać zdrowe relacje między pracownikami - dodał badacz.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!