Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasMimo ostrych protestów posłów PO i Nowoczesnej, którzy przywoływali m.in. uchwałę Trybunału (w której ten wystąpił do Sejmu powstrzymał się od wyboru nowych sędziów do czasu wydania wyroków wobec ustawy o TK oraz jej nowelizacji), sejmowa komisja rekomendowała pięcioro kandydatów na sędziów TK. Zajęło to zaledwie godzinę.
Zobacz retransmisję z posiedzenia komisji>>>
20:10 Początek obrad. Od razu posłowie Nowoczesnej zgłaszają wniosek o przesunięcie posiedzenia komisji na późniejszy termin ze względu na uchwałę TK.
20:12 Przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz poddaje wniosek pod głosowanie, a komisja go odrzuca. Piotrowicz nie przyjmuje argumentacji posłanki klubu Nowoczesna, że ma ta ma prawo odwołać się do prezydium Sejmu.
20:18 Mimo protestów opozycji i kłótni z przewodniczącym, komisja przystępuje do niezwłocznego procedowania. Przewodniczący ignoruje wniosek posła PO Roberta Kropiwnickiego i przerywa próbę odczytania uchwały TK.
20:21 Przedstawiane są kolejne kandydatury na sędziów Trybunału.
20:39 Rozpoczęła się dyskusja nad wnioskami. Opozycja oświadcza, że postępowanie jest niezgodne z prawem, ponownie powołując się na uchwałę TK.
20:46 Po dwóch wystąpieniach posłów PO, członkowie PiS nie chcą słuchać dalszych wypowiedzi. Argumentują, że Ci zamiast zadawać pytania, odnoszą się do spraw, które "były już omawiane". Jest wniosek o przejście od razu do głosowania.
20:51 Komisja przyjmuje wniosek o przejściu do głosowania. Pomimo ostrych protestów posłów opozycji i krzyków na sali, przewodniczący Piotrowicz rozpoczyna głosowania.
21:05 W pięciu kolejnych głosowaniach komisja pozytywnie zaopiniowała wszystkie pięć kandydatur zgłoszonych przez klub PiS. Za głosowali posłowie PiS i Kukiz'15.
- Zamknąłem dyskusję, bo nikt o tych kandydatach nie chciał rozmawiać - powiedział dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia Stanisław Piotrowicz. - Udzielałem głosu i wszyscy powtarzali to samo, czyli odczytywali jakieś dokumenty nieodnoszące się kompletnie do przedmiotu posiedzenia - powiedział, odnosząc się do uchwały TK.
Kandydatami PiS na sędziów TK są: Julia Przyłębska, Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski.
Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował wcześniej, że głosowanie nad tymi kandydaturami odbędzie się w Sejmie w środę.
Sposób prowadzenia posiedzenia komisji od razu wywołał komentarze i protesty posłów opozycji. "PiS bezrefleksyjnie odgrywa rolę brutalnej i awanturniczej partii rządzącej, w której opozycja obsadziła go jeszcze przed wyborami", napisał na Twitterze Paweł Wójcik.
"PiS nie dopuścił do zadawania pytań kandydatom na sędziów. Padł wniosek o odwołanie przewodniczącego komisji zignorowany przez przewodniczącego" - zwrócił uwagę poseł PO Jan Grabiec
Sejm poprzedniej kadencji - przy sprzeciwie PiS - wybrał pięciu nowych sędziów TK 8 października. Trzej sędziowie zostali wybrani w miejsce tych, których kadencja wygasała 6 listopada, czyli w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu; dwaj pozostali - w miejsce sędziów, których kadencja wygasa 2 i 8 grudnia, czyli w trakcie kadencji obecnego Sejmu.
Wybrani w październiku sędziowie nie zostali dotychczas zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę, co jest konieczne, by mogli orzekać. Sejm - głosami PiS i Kukiz'15 - zdecydował o unieważnieniu ich wyboru i teraz chce wybrać pięciu nowych sędziów.
O co właściwie chodzi w sporze o Trybunał Konstytucyjny? Tłumaczymy krok po kroku>>>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!