Premier Belgii chce powołania "Europejskiej CIA"

Premier Belgii Charles Michel opowiedział się w poniedziałek za ustanowieniem "europejskiej agencji wywiadowczej" w celu wzmocnienia współpracy antyterrorystycznej.

Polub i bądź na bieżąco!

"Europejska CIA" [Centralna Agencja Wywiadowcza] gromadziłaby m.in. informacje o podejrzanych - dodał we francuskim radiu RTL.

Trzeba to zrobić jak najszybciej

"Dziś mamy trudności, wymiana informacji w Europie jest dwustronna. Dziś nie ma zharmonizowanego wywiadu na szczeblu europejskim" - mówił Michel. Ocenił, że gdyby "służby wywiadowcze funkcjonowały bez problemów w obszarze wymiany informacji, nie byłoby więcej zamachów".

Jak oznajmił premier Belgii, trzeba "jak najszybciej" powołać "europejską agencję wywiadowczą, europejską CIA", która gromadziłaby informacje o osobach "podejrzewanych o radykalne tendencje" i "demaskowała tych, którzy mają wrogie zamiary".

Nie ma co trwonić energii

Unijny komisarz spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos proponował w ubiegłym tygodniu utworzenie europejskiej agencji wywiadowczej, ale powołanie takiej centrali wymagałoby zmian unijnych traktatów i wiele krajów członkowskich, na czele z Niemcami, nie kryje zastrzeżeń.

"Nawet wasz minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve jest bardzo ostrożny, jeśli chodzi o moją propozycję utworzenia europejskiej agencji wywiadowczej" - zaznaczył Michel w czasie rozmowy z francuskim radiem.

"Nie powinniśmy trwonić energii na europejską agencję wywiadowczą. Nie mogę sobie wyobrazić, że wyrzekniemy się suwerenności narodowej" w tej kwestii - mówił w piątek szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere. Według niego należy raczej "skoncentrować się na poprawie wymiany informacji między już istniejącymi instytucjami".

Co się stało w Paryżu?

W nocy z piątku na sobotę (13 na 14 listopada) terroryści zabili w Paryżu 130 osób, w tym ponad 100 zakładników uwięzionych w sali koncertowej Bataclan. Do serii zamachów doszło w sześciu różnych miejscach Paryża - m.in. w okolicach stadionu, gdzie rozgrywano mecz Francja-Niemcy. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. Zagroziło też Francji kolejnymi atakami. Czytaj więcej >>

Po tragicznych wydarzeniach w Paryżu prezydent Hollande ogłosił stan wyjątkowy, wprowadzono także kontrole na granicach. CO WIEMY O ZAMACHACH W PARYŻU? CZYTAJ >>

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: