Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas O nalotach media poinformował urzędnik belgijskiej federalnej prokuratury - ze względu na trwające śledztwo nie podał jednak swoich personaliów. Jak informuje AP, urzędnik zdradził natomiast lokalizację sześciu policyjnych akcji - chodzi o brukselską dzielnicę Molenbeek i jej okolice. Celem nalotów miały być osoby z otoczenia Bilala Hadfi - terrorysty, który brał udział w ataku na paryski Stade de France.
13 listopada terroryści zabili w Paryżu 129 osób, w tym ponad 100 zakładników uwięzionych w sali koncertowej Bataclan. Do serii zamachów doszło w sześciu różnych miejscach Paryża - m.in. w okolicach stadionu, gdzie rozgrywano mecz Francja-Niemcy. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. Zagroziło też Francji kolejnymi atakami. Czytaj więcej >>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!