Pasażer filmował start samolotu. I nagrał coś, co po prostu mrozi krew w żyłach

Pasażer samolotu linii Sky Airlines filmował właśnie start maszyny z lotniska w Santiago. Nagle stało się coś, co przeraziłoby nawet maniaków lotnictwa. Pokrywa silnika zaczęła odpadać.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasKołowanie, przyspieszenie, samolot już prawie odrywa się od ziemi, gdy nagle stało się TO:

 

Od pokrywy silnika oderwał się płat poszycia samolotu i zaczął łopotać na wietrze. Samolot wystartował, ale załoga szybko sprowadziła go z powrotem na lotnisko w Santiago.

Ekspert: Gdyby ten element uderzył w ogon lub skrzydła...

Ale niebezpieczeństwo nie kryło się w samym odsłonięciu silnika. Jak powiedział dla "Daily Mail" Patrick Smith z serwisu AskThePilot (ang. "Zapytaj pilota"), prawdziwym zagrożeniem było to, że łopoczący na wietrze fragment poszycia samolotu mógł oderwać się i uderzyć w jedno z newralgicznych miejsc maszyny - ogon, skrzydła lub statecznik.

Na szczęście nikomu nic się nie stało, a po awaryjnym lądowaniu pasażerowie odlecieli z Santiago do Copiapó innym samolotem.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: