Trójka zbiegów z więzienia w Grudziądzu w rękach policji. Złapali też tego, kto im pomagał

Trzej mężczyźni, którzy uciekli trzy dni temu z więzienia w Grudziądzu, są w rękach policji - podała Informacyjna Agencja Radiowa. Zbiegów zatrzymano w Poznaniu - podaje tvn24.pl.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas40-letni Bartosz Ś. (skazany na 15 lat, miał wyjść w 2025 r.), 39-letni Robert B. (skazany na 11 lat, miał wyjść w 2024 r.) i 23-letni Marcin P. (skazany na 4 lata, miał wyjść na wolność w 2017 r.) byli na wolności trzy dni. Z więzienia w Grudziądzu uciekli w sobotę wieczorem. Jak podaje Polskie Radio, wraz z uciekinierami wpadła osoba, która pomogła im tę ucieczkę zorganizować:

Jak informuje

poznańska "Gazeta Wyborcza"

, mężczyźni zostali zatrzymani przez antyterrorystów z Poznania w bloku przy ul. Kórnickiej. Wraz z nimi wpadł mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego, który miał im pomagać w ucieczce.

Ucieczka...

Trzej skazani uciekli z zakładu karnego w sobotę wieczorem. To recydywiści skazani za rozboje i oszustwa. Według medialnych doniesień skazani mieli przepiłować kraty w oknie swojej celi i przez mur wydostać się poza teren zakładu karnego. Od momentu, kiedy po raz ostatni uciekinierzy widziani byli na terenie więzienia, do chwili odkrycia ich ucieczki miało minąć około godziny.

I dymisje...

Po brawurowej ucieczce poleciały głowy we władzach więziennictwa - minister sprawiedliwości Borys Budka odwołał dyrektora okręgowego SW w Bydgoszczy, stanowisko straciła także dyrektor zakładu karnego w Grudziądzu.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: