Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Zebraliśmy się tutaj, ponieważ nie chcemy powierzyć naszej przyszłości rynkom, lecz chcemy ratować demokrację - mówił Michael Müller, przewodniczący organizacji ochrony środowiska Przyjaciele Przyrody (Naturfreunde).
Szef centrali związkowej DGB Reiner Hoffmann zaznaczył, że związki zawodowe nie są przeciwko międzynarodowemu handlowi, nie odrzucają też globalizacji. - Tyle że jej owoce rozdzielane są nierównomiernie - stwierdził Hoffmann.
Jak dodał, sprawiedliwy handel nie może funkcjonować bez wzmocnienia praw pracowniczych. Jak stwierdził dalej, związki nie zgadzają się na prowadzenie w tajemnicy rozmów dotyczących wolnego handlu ani na przyjęcie praw pracowniczych na wzór USA.
Berlińską demonstrację poprzedziła akcja wicekanclerza Sigmara Gabriela, który zamieścił w licznych gazetach całostronicowe ogłoszenie: "TTIP ani dobry, ani zły", zabiegając o zrozumienie dla transatlantyckiej umowy.
Prezes Federalnego Związku Niemieckiego Przemysłu Urlich Grillo ostrzegał natomiast przed negującą postawą. - My, Europejczycy, musimy chcieć kształtować proces globalizacji. Ten, kto tylko odmawia, przegrywa - powiedział.
Szef Niemieckiego Związku Pracodawców Ingo Kramer oznajmił z kolei, że "nie może znaleźć wytłumaczenia, dlaczego w ostatnim czasie w Niemczech pojawia się nowa mentalność izolacji".
Protestom przyświecało hasło: "W imię sprawiedliwego handlu na świecie". Demonstranci przybyli do Berlina z całych Niemiec. Od piątku wieczorem dowoziły ich specjalne pociągi oraz 600 autobusów. Pochód demonstrantów ruszył spod dworca głównego i przemaszerował przez centrum miasta do kolumny Zwycięstwa w parku Tiergarten. Przemarszowi towarzyszyło 1000 policjantów. W trakcie pochodu nie odnotowano żadnych starć.
Inicjatorami demonstracji w Berlinie były organizacje ochrony środowiska, ochrony konsumentów, organizacje społeczne oraz związki zawodowe.
TTIP (ang. Transatlantic Trade and Investment Partnership), czyli Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, to porozumienie handlowe między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.
Dlaczego TTIP budzi kontrowersje? CZYTAJ >>>
Umowa jest negocjowana przez obie strony od 2013 roku, a jednym z jej głównych celów ma być utworzenie strefy wolnego handlu między USA a UE.