Polub i bądź na bieżąco! Wniosek do TK o zbadanie zgodności tych przepisów z konstytucją złożyła Naczelna Rada Lekarska.
Emocje budzi stwierdzenie mówiące, że lekarz, który odmawia dokonania aborcji - powołując się na klauzulę sumienia - jest zobowiązany do wskazania ciężarnej kobiecie "realnej możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej (...)".
To, zdaniem NRL, sprawia, że prawo do wolności sumienia jest iluzoryczne.
Irena Lipowicz, ówczesny rzecznik praw obywatelskich, już w zeszłym roku mówiła, że te przepisy są złe i dla lekarzy, i dla pacjentów. - Pacjenci i lekarze czują się zagrożeni - mówiła wówczas Lipowicz.
Zastrzeżenia budzi także zapis, który mówi, że lekarz nie może powołać się na klauzulę sumienia i odmówić pomocy "w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki".
Jak pisze "Rzeczpospolita", NRL zwróciła uwagę na to, że taka regulacja może prowadzić do eliminacji z zawodu osób, które mają większą wrażliwość na życie i zdrowie pacjenta. NRL boi się również rezygnacji przez niektórych lekarzy z wykonywania zawodu w szczególnie wrażliwych na kwestie światopoglądowe specjalizacjach.
Posiedzenie TK rozpocznie się dziś o godzinie 9.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!