"Gęsiarka" skradziona z Pałacu Prezydenckiego? Do prokuratury trafiło zawiadomienie

Warszawska prokuratura otrzymała zawiadomienie w sprawie podejrzenia o kradzież obrazu "Gęsiarka" oraz innych przedmiotów. Informacje podał serwis RMF24. Decyzja o wszczęciu śledztwa ma dopiero zapaść.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Wczoraj informowaliśmy o podejrzeniu kradzieży w Pałacu Prezydenckim. Oprócz obrazu "Gęsiarka" Romana Kochanowskiego poszukiwane są m.in. rzeźba mosiężnego rycerza na marmurowej podstawie oraz japońska miniwieża stereo - podaje RMF24 .

Prokuratura rozpocznie działania od przesłuchań pracowników kancelarii i wyceny zaginionych przedmiotów. Dopiero potem zostanie podjęta decyzja o wszczęciu śledztwa.

Duplikat "Gęsiarki"?

Zawiadomienie do prokuratury wysłano po tym, jak obraz "Gęsiarka" pojawił się na stronach jednego z warszawskich domów aukcyjnych .

Katarzyna Adamiak-Sroczyńska z biura prasowego prezydenta Andrzeja Dudy zastrzega, że nie ma 100 proc. pewności, czy jest to ten sam obraz. Sprawdzeniem autentyczności zajmie się najprawdopodobniej prokuratura.

O zaginięciu obrazu wiadomo było już wcześniej

W rozmowie z RMF FM były szef Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego Jacek Michałowski przyznał, że o zaginięciu obrazu wiadomo było już w marcu. Tłumaczył się jednak tym, że "zdarzało się już wcześniej", że obrazy znikały i się odnajdywały.

O zaginięciu "Gęsiarki" w sobotę poinformował portal Niezależna.pl. Redakcja podała, że 10 czerwca obraz wystawiono na aukcji z ceną wywoławczą 12 tys. zł. Rzeczywiście, na stronie domu aukcyjnego "Rempex" łatwo go można odnaleźć.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: