Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasReporterzy programu "Czarno na Białym" TVN 24 dotarli do fragmentu przemówienia Ewy Kopacz, który wiele mówi o dzisiejszej polityce.
Podczas sobotniej konwencji PO usłyszeliśmy jedno z najważniejszym przemówień Kopacz. - Nie ulegnę szantażowi, ale nie temu szantażowi z Brukseli, bo jego nie ma. Nie ulegnę w tej sprawie szantażowi PiS-u - powiedziała podczas przemówienia premier. W tym samym czasie na widowni siedział Michał Kamiński. Kamery uchwyciły moment przemówienia, w którym ruch warg Kamińskiego pokazuje, że znał on przemówienie premier na pamięć.
Z jednej strony sytuacja nie jest zaskakująca. Michał Kamiński od lutego pełni funkcję sekretarza stanu w kancelarii premiera, gdzie nadzoruje Centrum Informacyjne Rządu. Przemówienia Ewa Kopacz są dla niej wcześniej pisane. Kamiński na pewno ma wpływ na ich wygląd.
Z drugiej strony, były rzecznik prasowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wieloletni członek PiS, mówiący razem z premier "nie ulegnę szantażowi PiS-u", to bardzo wymowny przykład zmian przekonań w polskiej polityce.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!