Polub i bądź na bieżąco!Do zdarzenia doszło w środę po południu w momencie, kiedy tłum ludzi próbował wypompować paliwo z ciężarówki, która zjechała z drogi.
Samochód był w drodze do Ekwatorii Zachodniej, jednego z 10 stanów Sudanu Południowego.
- Lokalne władze potwierdziły śmierć ponad 100 osób - powiedział rzecznik prezydenta Sudanu, Ateny Wek Ateny. Dodał, powołując się na lokalnych urzędników, że w momencie, kiedy z cysterny zaczęło wyciekać paliwo, wokół niej zgromadziła się ponad setka osób, a przyczyną wybuchu był zapalony papieros.
Życie kilkudziesięciu rannych osób jest zagrożone. - Nie mamy wyposażenia medycznego i wiele z tych osób może nie przeżyć - powiedział Charles Kisagna, urzędnik z Ekwatorii Zachodniej. - Brak nam odpowiednich warunków do ratowania ciężko poparzonych osób - dodał.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!