Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasSzef BMW był kompletnie zaskoczony. Dwóch mężczyzn musiało pomóc mu wstać:
Podtrzymywany pod ręce, Harald Krueger opuścił salę. Rolę prowadzącego konferencję musiał przejąć dyrektor finansowy BMW Friedrich Eichiner. Rzecznik BMW przyznał, że nie bardzo wie, jak skomentować incydent. Dopiero później firma wydała oficjalny komunikat. Według niego Krueger miał "zawroty głowy", został przebadany przez lekarzy. Prezes BMW, według bawarskiej firmy, "szybko wraca do zdrowia".
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!