Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas1. Prokuratura chce przedstawić zarzuty przekroczenia uprawnień prezesowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu i szefowi klubu PSL Janowi Buremu 2. Bury miał wpływać na decyzje o wyborze niektórych kandydatów na stanowiska w delegaturach NIK 3. Kwiatkowski miałby usłyszeć zarzuty ws. organizacji i wpływu na przebieg konkursów 4. Postępowanie to efekt śledztwa katowickiej prokuratury i CBA. Dowodem w sprawie są m.in. podsłuchy 5. W Sejmie jest już wniosek o uchylenie immunitetu polityków 6. TV Republika, a wcześniej Radio ZET, publikują kolejne stenogramy
TV Republika opisuje , że taśmy ujawnione na antenie stacji to nagranie rozmowy Kwiatkowskiego z byłą wicepremier (a obecną unijną komisarz) Elżbietą Bieńkowską. W spotkaniu, które miało odbyć się w restauracji Sowa i Przyjaciele, mieli brać udział także dwaj przedstawiciele katowickiej delegatury NIK: Przemysław Witek i Paweł Miklis. Nagranie ma pochodzić z 2013 roku, z czasu, gdy Kwiatkowski był dopiero zatwierdzony na prezesa Izby.
W zaprezentowanych fragmentach rozmowy uczestnicy spotkania mieli omawiać m.in. wybór kandydata na stanowisko w rzeszowskiej delegaturze NIK - Kwiatkowski i Bury mieli forsować kandydaturę członka PSL. Ostatecznie na tę funkcję wybrano jednak Wiesława Motykę.
- Dobry wybór (...). Naprawdę delegatura rzeszowska rozstrzygnęła się w tym duchu dlatego, że Wiesław [Motyka - przyp. red.] przez ostatnie pięć lat poświęcił życie rodzinne i służył wiernie Jackowi Jezierskiemu [były prezes NIK - przyp. red.]. Kropka - miał podsumować w nagranej rozmowie Przemysław Witek.
Na nagraniach ma być też słychać, jak Kwiatkowski i Bieńkowska żartują z wiarygodności NIK. - Wspaniała instytucja, gratuluję ci! - miała śmiać się wicepremier. - Ja nie wiem, jak ona ma ciągle dalej 60-procentowe zaufanie opinii publicznej. Dobrze, że nikt się temu w szczegółach nie przygląda - miał odpowiedzieć prezes instytucji.
Chwilę później Kwiatkowski miał dodać: - Mnie zależy na jednym, żeby później nie było jakichś plotek, że ja się w to mieszałem.
Wcześniej Radio ZET podało, że Jolanta Gruszka - b. szefowa gabinetu politycznego premier Kopacz - załatwiła posadę wiceszefa departamentu NIK Kornelowi D. Ze stenogramu, do którego dotarła stacja, wynika, że w sprawę był zaangażowany szef Izby Krzysztof Kwiatkowski. Ale to nie koniec. Żona Kornela D. to koleżanka Iwony Sulik - byłej rzeczniczki premier Kopacz.
Kwiatkowski pomagał też Przemysławowi Szewczykowi w konkursie na delegata NIK w Łodzi. Zdradził mu pytanie konkursowe, by ten mógł zaliczyć test - podało Radio ZET.
Kolejną osobą, której miał pomóc Kwiatkowski, był także znajomy posłanki PO Julii Pitery.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!