Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas "Newsweek" napisał, że Duda przez kilka lat łączył mandat poselski ze stanowiskiem wykładowcy . Przyszły prezydent latał do Poznania i tam nocował, gdy miał zajęcia ze studentami w Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji w Nowym Tomyślu, 60 km na zachód od stolicy Wielkopolski. Za przeloty oraz hotele płacił Sejm; w latach 2012-2014 w sumie 11 tys. zł - podał tygodnik.
- Wystąpiliśmy już do Kancelarii Sejmu o dokumentację lotów i noclegów oraz do uczelni o grafiki zajęć. Wysłaliśmy też zapytanie do regionalnego biura PiS o to, czy w tym czasie poseł Duda odbywał w Poznaniu spotkania - mówi "Newsweekowi" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.
Art. 286 Kodeksu karnego stanowi: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Postępowanie sprawdzające w terminie do 30 dni kończy się decyzją o wszczęciu śledztwa lub jego odmowie.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!