Nie będzie stanu klęski żywiołowej przez suszę. Rolnicy dostaną pół miliarda złotych

- Nie byłoby tak, że po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej spadnie deszcz pieniędzy na pomoc dla rolników - powiedział Marek Sawicki, minister rolnictwa, tłumacząc, dlaczego rząd nie ogłosi stanu klęski żywiołowej z powodu suszy.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPomysł wprowadzenia stanu klęski żywiołowej wzbudzał kontrowersje, ponieważ zgodnie z konstytucją oznaczałoby to odłożenie o minimum trzy miesiące referendum oraz wyborów parlamentarnych.

Po posiedzeniu rządu, na którym obradowano m.in. na temat suszy, minister Sawicki zapowiedział pomoc pieniężną dla rolników, ale ministerstwo nie uznało za zasadne wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.

- Nie byłoby tak, że po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej spadnie deszcz pieniędzy na pomoc dla rolników. Budżet z tego tytułu nie ulega zmianie i wprowadza się w błąd rolników i opinię publiczną w tej sprawie - powiedział Sawicki.

Minister zapowiedział, że rząd podejmie uchwałę o przeznaczeniu 488 mln zł na pomoc dla rolników, których dotknęła susza.

Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej opóźni wybory o min. 3 miesiące. Ekspert: To na rękę PO

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: