Samolot Singapore Airlines lądował awaryjnie po zderzeniu z bocianami

Boeing lecący ze Stambułu do Singapuru musiał lądować awaryjnie po tym jak - niedługo po starcie - wpadł w stado bocianów. Piloci podjęli decyzje o powrocie na lotnisko ze względu na dość duże uszkodzenia maszyny.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasSamolot linii Singapore Airlines wpadł w stado bocianów podczas wznoszenia się. Niewiele ponad godzinę po starcie, samolot wykonał awaryjne lądowanie w Stambule, na lotnisku, z którego startował. Do zdarzenia doszło wczoraj wczesnym popołudniem.

Uderzenie spowodowało uszkodzenie osłona anteny radarowej na dziobie maszyny, jednego z silników i kilku innych części.

Na pokładzie było 255 pasażerów i 14 członków załogi. Nikt nie ucierpiał. Poza bocianami.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: