Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Broda to jest protest przeciwko temu, jakie zagrożenia niosą ze sobą rządy Andrzeja Dudy i Pawła Kukiza. Niosą za sobą wielkie niebezpieczeństwo wizji życia w kraju nietolerancyjnym, niedemokratycznym, w którym nie szanuje się tych, którzy myślą inaczej. Postanowiłem się nie golić, dopóki obaj nie znikną z polityki - zapowiedział Janusz Palikot w radiu TOK FM.
Kolejny happening? Poważna deklaracja? Załóżmy, że to drugie. Męska broda rośnie w tempie 0,5 do 1,2 cm miesięcznie. Jeśli zatem Paweł Kukiz po wyborach będzie współrządził Polską, broda Palikota może mieć około pół metra - pisze "Newsweek" . - Mem żyje dobę, rosnąca broda będzie przypominała o moim stosunku do polityki rządzących. A jeśli żonie przestanie się podobać? - Żonie na razie się podoba - zapewnia w "Newsweeku" Palikot.
"Zdjąć Polskę z krzyża" i inne książki Janusza Palikota są dostępne tutaj >>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!