Pijana załoga samolotu próbowała lecieć z Norwegii do Grecji. Wszyscy trafili do aresztu

Czteroosobowa załoga łotewskich linii lotniczych Air Baltic została wyprowadzona rano na lotnisku w Oslo z czarterowego samolotu, który miał odlecieć do Grecji. U wszystkich stwierdzono poziom alkoholu wyższy niż dopuszczalne 0,2 promila - podała policja.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Rezultaty testu na obecność alkoholu potwierdziły, że u czterech z pięciu członków załogi przekroczony został limit alkoholu określony na 0,2 promila - powiedziała agencji AFP Edith Ek Sorensen, prokurator policji w Romerike.

Cała załoga w areszcie

Pilot, drugi pilot i dwie stewardessy - wszyscy pochodzący z Łotwy i zatrudnieni przez linie Air Baltic - zostali umieszczeni w areszcie, a następnie przewiezieni do szpitala na badanie krwi pod kątem zawartości alkoholu. Policja pojawiła się na pokładzie samolotu po otrzymaniu o godzinie 4 anonimowej informacji o stanie załogi.

Według norweskiego dziennika "Dagbladet" był to lot wyczarterowany przez norweską firmę turystyczną Startour do Chanii na Krecie. Samolotem miało lecieć 109 pasażerów. Członkom załogi samolotu grozi kara do dwóch więzienia.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: