Duda kończy przemówienie i... najpierw gromkie oklaski prawicy, reszta posłów wstaje z opóźnieniem

- Andrzej Duda obejmuje dziś urząd prezydenta i wierzę, że się uda - zakończył swoje wystąpienie nowy prezydent. Do owacji od razu poderwali się posłowie prawicy, a reszta sali wstała dopiero po chwili. Z brawami ociągali się też członkowie rządu - poza Januszem Piechocińskim.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPosłowie z prawej stroni sali zaczęli oklaski po wystąpieniu Andrzeja Dudy wraz z ostatnimi słowami nowego prezydenta. Jednak pozostała cześć parlamentarzystów - co widać na nagraniu z Sejmu - wstała dopiero po chwili.

Dziś uroczystości zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Czytaj relację na żywo na Gazeta.pl>>>

Także członkowie rządu wstali do owacji z opóźnieniem. Pierwszy powstał wicepremier i szef PSL Janusz Piechociński, a reszta ministrów - dopiero po chwili. Również były już prezydent Bronisław Komorowski klaskał raczej bez entuzjazmu, a później, poproszony przez dziennikarzy o komentarz, stwierdził jedynie, że nie chce się wypowiadać, gdyż dzisiejszy dzień "należy do Andrzeja Dudy".

Gdy większość obecnych w Sejmie posłów i senatorów zakończyła już owację, posłowie prawicy wciąż klaskali.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: