Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Wedle komunikatu ministerstwa do wypadku doszło podczas wykonywania przez grupę śmigłowców pokazu akrobacji na poligonie w Dubrowiczi, w okolicy Riazania, ok. 170 km na południowy wschód od Moskwy. Jeden z członków załogi zginął, drugi jest ranny i w "satysfakcjonującym stanie". Na filmie widać, jak o własnych siłach wychodzi z kokpitu. Ministerstwo podaje, że nie było więcej ofiar ani nie doszło do żadnych zniszczeń na ziemi.
Pokaz akrobacji był częścią międzynarodowego turnieju, w którym brały udział siły wojskowe Rosji oraz kilku innych krajów.
Śmigłowiec Mi-28 to dwumiejscowa maszyna, która zastąpiła starsze konstrukcje z czasów ZSRR. Helikoptery te sprzedawano m.in. do Iraku i Kenii.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!