Jan Kulczyk był najbogatszym Polakiem - tygodnik "Wprost" w tym roku oszacował jego majątek na 15,1 mld zł.
Kulczyk zmarł w Wiedniu po - jak informuje "Gazeta Wyborcza" - "drobnym zabiegu kardiologicznym". Według źródła gazety przedsiębiorca jeszcze w środę miał zostać wypisany - był poumawiany na szereg spotkań w Warszawie.
Jak podaje RMF FM , bezpośrednią przyczyną śmierci był zator żylno-płucny. Kulczyk miał trafić do wiedeńskiej kliniki w piątek po tym, jak źle się poczuł. Lekarze rozważali założenie mu by-passów.
Późniejsze ustalenia RMF FM wskazują, że nieskomplikowany zabieg nie był związany z kardiologią. Informacje dotyczące przyczyny śmierci nie zostały jednak potwierdzone przez osoby związane z Kulczykiem.
Jan Kulczyk był właścicielem Kulczyk Holding oraz międzynarodowej grupy inwestycyjnej Kulczyk Investments. To właśnie Kulczyk Investments stworzyła pierwszą polską prywatną grupę energetyczną o zasięgu międzynarodowym - Polenergię. Zajmuje się wytwarzaniem energii z konwencjonalnych i odnawialnych źródeł, jak również dystrybucją oraz obrotem energią elektryczną i jej produktami.
Jan Kulczyk Gazeta.pl,AG
Posiadał ponad 3 proc. akcji spółki SABMiller - drugiego na świecie producenta piwa - o wartości szacowanej na 7 mld zł. Kulczyk miał także udziały w zagranicznych firmach, m.in. San Leon Energy, Neconde Energy Limited, Ophir Energy, Oil Ventures oraz Centar - spółce poszukującej surowców na terenie Afganistanu. Najwięcej, bo aż ponad 50 proc., Kulczyk zainwestował w Serinus Energy - spółkę wydobywczą na terenie Ukrainy, Rumunii, Tunezji i Brunei.
Jan Kulczyk zajmował się także nieruchomościami. W 2008 r. zainwestował w budowę kompleksu biurowców w Dubaju. Był także właścicielem luksusowego biurowca Ufficio Primo w Warszawie. Pięć lat temu Kulczyk kupił także luksusowy 90-metrowy jacht o wartości 120 mln dol.
Na liście tygodnika "Wprost" pojawiał się regularnie na pierwszym miejscu (spadł z niego tylko raz - po rozwodzie z Grażyną Kulczyk, kiedy doszło do podziału majątku).
Ranking Wprost Gazeta.pl
Kulczyk był założycielem Polskiej Rady Biznesu (był jej prezesem dwukrotnie). Inwestował też w kulturę - przekazał np. 20 mln zł na budowę Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie.
Kulczyk powtarzał, że miał szczęście, bo pierwszy milion dolarów dostał od ojca, który w Niemczech dorobił się majątku. Kolejne pieniądze zarobił właśnie w firmie ojca. W 1981 r. założył firmę handlu zagranicznego Interkulpol. W 1988 r. wszedł do branży motoryzacyjnej, tworząc pierwszą w Polsce sieć dystrybucji samochodów marki Volkswagen.
W 1991 r. powstał Kulczyk Holding, który od 2007 r. wchodzi w skład grupy Kulczyk Investment House.
Jan Kulczyk Gazeta.pl,AG
Kulczyk kilkakrotnie przejmował państwowe firmy, żeby potem je odsprzedać zagranicznym koncernom, z czego wiele osób czyniło mu zarzut. Przykładami takich działań Jana Kulczyka było np. przejęcie Telekomunikacji Polskiej czy sprzedaż Warty.
Jan Kulczyk był jedną z osób związanych z aferą Orlenu. Jako udziałowiec Orlenu miał mieć bardzo duży wpływ na firmę. Były prezes firmy oskarżał go o zastraszanie. W toku prac komisji śledczej ws. Orlenu pojawiło się oskarżenie, że Kulczyk w 2003 r. spotkał się z Władimirem Ałganowem i miał, powołując się na swoje rzekome wpływy u Kwaśniewskiego, sugerować, że pomoże Rosjanom przejąć Rafinerię Gdańską w procesie prywatyzacji.
Jan Kulczyk miał mieć ogromne wpływy w Poznaniu. 12 lat temu władze sprzedały mu ziemię w centrum miasta. Pojawiły się jednak kontrowersje, co zostało okrzyknięte potem aferą Kulczykparku. Poznańska "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że przetarg na dwie działki w centrum Poznania mógł być ustawiony przez miejskich urzędników pod najbogatszego Polaka i jego żonę. Sąd pierwszej instancji skazał prezydenta Ryszarda Grobelnego za zaniedbania. Jednak w kolejnych procesach został uniewinniony.
Do 2006 r. był związany z Grażyną Kulczyk, z którą miał dwójkę dzieci. Ona sama może pochwalić się imponującym majątkiem wycenianym przez "Forbes" na 1,7 mld zł.
Grażyna z Janem poznali się na jej balu absolutoryjnym. Ona studiowała prawo na poznańskim UAM, on myślał wtedy o doktoracie z prawa międzynarodowego. Szybko się pobrali. Po ślubie przyszła bizneswoman przez wiele lat zajmowała się domem i dziećmi, żyjąc w cieniu męża, który tymczasem pomnażał majątek.
Na początku lat 90. z rozmachem wkroczyła do biznesu. Wtedy też zaczęła się kierować zasadą 50-50, która oznacza, że tyle samo uwagi poświęca się biznesowi oraz sztuce. I tak np. kierując siecią dealerów Volkswagena, połączyła swoją pasję kolekcjonera sztuki z odważnym pomysłem marketingowym. W ekskluzywnym salonie samochodowym w Poznaniu stworzyła galerię sztuki współczesnej. Innym biznesowym pomysłem Grażyny Kulczyk był import rowerów z Tajwanu, w czym jej firma stała się jednym z liderów na polskim rynku. Najgłośniejszym jej przedsięwzięciem jest jednak Stary Browar - Centrum Biznesu i Sztuki, które powstało w stuletnich budynkach Browarów Hungera, kupionych przez należącą do niej spółkę Fortis.
"Karanie ludzi za to, że wcześniej wstają, więcej się uczą, więcej ryzykują i dlatego więcej zarabiają, jest niemoralne".
"Jesteśmy trochę sztuczni, mentalnie zbyt przywiązani do ziemi. Zapominamy, że najcudowniejsze dla każdego narodu jest, jeśli jego przedstawiciele podbijają świat. Jeśli nie zdamy sobie sprawy, że to nasze przywiązanie do kultury, języka obciąża Europę, to będziemy mieli problem".
"Gospodarki europejskie mogą skorzystać na migracji, również na napływie imigrantów ze Wschodu lub z Południa".
"Europa doszła do muru i dalej nie jest w stanie się rozwijać. Straciliśmy jako Europa prawo, by pouczać świat, jak powinien być poukładany. Prawda jest taka, że to nie Afryka potrzebuje Europy, to Europa potrzebuje Afryki".
"Wolny rynek jest w gospodarce tym, czym jest demokracja w polityce".
''Pieniądz jest tylko instrumentem w funkcjonowaniu ekonomii, w funkcjonowaniu gospodarki, i to wszystko. Nie chciałbym być w tej grupie społecznej, dla której celem są pieniądze''.
''Taniej jest zdrowiej żyć niż się leczyć. W dodatku ta planeta jest mała, a nie mamy jeszcze rozkładu jazdy na inną. Dlatego walka o nią i o ochronę środowiska to nie tylko konieczność, ale warunek przeżycia ludzkości''.
8. Kulczyk o okazjach (ankieta w "Pulsie Biznesu"):
''Jak jest okazja, to nie trzeba kupować. Jak dziś jest okazja, to jutro będzie taniej''.