Nastolatka pisała SMS-a, kiedy szła mostem. Spadła do Wisły z 20 metrów

17-letnia mieszkanka Tczewa na własnej skórze przekonała się, że skupianie całej uwagi na telefonie może skończyć się źle. Szła dziurawym, zamkniętym dla ruchu mostem, pisała SMS-a i wpadła do Wisły - podaje TVP INFO.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas17-letnia Klaudia spacerowała ze znajomymi późnym wieczorem po moście nad Wisłą - informuje TVP INFO . Dziewczyna odłączyła się od grupy i weszła na dziurawą, drewnianą kładkę.

Nastolatka nie straciła przytomności, wypłynęła i zaczęła wzywać pomocy. Musieli jej pomagać strażacy, którzy odnaleźli dziewczynę w ciemności i wyciągnęli na łódź. Nie stało się jej nic poważnego.

Niebezpieczny, drewniany most w Tczewie (woj. pomorskie) jest zamknięty dla ruchu samochodowego i pieszego, jednak mieszkańcy - którzy nie mają innej drogi na drugą stronę Wisły - korzystają z niego pomimo zakazu.

Zobacz wideo

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: