Cześć Plutonie! Pierwszy raz widzimy się z tak bliska

Sonda New Horizons "zadzwoniła do domu" ok. godz. 3 w nocy czasu polskiego, potwierdzając, że bezpiecznie minęła Plutona i kontynuuje podróż. Zdjęcia i dane, zebrane przez sondę, w tej chwili lecą na Ziemię z prędkością światła i gdy tylko pierwsze zdjęcia Plutona z bliska będą dostępne, zobaczysz je na Gazeta.pl

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasW NASA gorączkowo wyczekiwano momentu, gdy New Horizons "zadzwoni do domu", czyli zamelduje swój stan techniczny. Sygnał sondy, będącej już za orbitą Plutona, przywitano brawami. Teraz naukowcy z NASA i cały świat czekają, aż przesłane zostaną zdjęcia, wykonane przez New Horizons.

Więcej o misji New Horizons przeczytasz na technologie.gazeta.pl>>>

Pierwsze zdjęcie Plutona z tak bliska NASA opublikowało m.in. na Instagramie. Na kolejne, bliższe zdjęcia, będziemy musieli jeszcze poczekać. Samo przesłanie danych z takiej odległości trwa ok. czterech i pół godziny.

Ponadto, są one przesyłane w żółwim tempie. Szybkość transmisji danych z sondy w jej obecnym położeniu to około 1-2 kilobitów na sekundę (ok. 50 razy wolniej niż modemy telefoniczne z lat 90.). Przesłanie zdjęcia w stosunkowo niewielkiej rozdzielczości trwa nieco ponad 40 minut. Przesłanie wszystkich danych z przelotu obok Plutona zajmie ponad rok.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika NASA (@nasa)

Swój entuzjam wobec sukcesu misji wyraził już m.in. prezydent Barrack Obama. "To wielki dzień dla odkryć naukowych i Ameryki", napisał.

Hawking: Dokonujemy odkryć, ponieważ jako ludzie kochamy wiedzę

Sukces misji skomentował także światowej sławy astrofizyk Stephen Hawking. - Chciałbym pogratulować drużynie misji New Horizons i NASA ich pionierskiej, trwającej dekadę misji - powiedział naukowiec.

- Miliardy kilometrów od Ziemi, ten mały pojazd kosmiczny pokaże nam pierwsze obrazy tajemniczego Plutona, lodowego światu na skraju naszego Układu Słonecznego - powiedział Hawking. - Teraz Układ Słoneczny będzie dla nas bardziej otwarty - dodał.

Astrofizyk podkreślił, że misja New Horizons "pozwoli nam lepiej zrozumieć, jak powstał nasz układ słoneczny". - Dokonujemy odkryć, ponieważ jako ludzie kochamy wiedzę. Mam nadzieję, że Pluton pomoże nam w tej wyprawie po wiedzę - powiedział Hawking i dodał: "Ja będę uważnie śledził misję i mam nadzieję, że wy także".

 

Buzz Aldrin, Neil deGrasse Tyson i Bill Nye też gratulują

Swoje gratulacje dla naukowców z NASA i radość z nowego odkrycia podkreślały też inne sławy ze świata nauki i nie tylko. Zdjęcie z siedziby NASA zamieścił na Twitterze Bill Nye, znany amerykański prezenter w programach popularnonaukowych.

Z kolei astrofizyk Neil deGrasse Tyson napisał żartobliwie: "Drogi Plutonie, wyglądasz dobrze. Ale wciąż jesteś tylko karłowatą planetą, pogódź się z tym".

"New Horizons przez dziewięć lat przebyła trzy miliardy mil, aby wytyczyć nowe ścieżki. Nigdy nie przestawajmy odkrywać", napisał na Twitterze HillaryClinton. Gratulacje NASA złożyli też muzycy z zespołu Bastille i Buzz Aldrin, astronauta, który brał udział w pierwszym lądowaniu na Księżycu.

"Zakochałem się. Oczywiście w pluto-niczny sposób", zażartował z kolei George Takei, aktor znany z roli kapitana Sulu w serialu Star Trek.

Swoją ekscytację wyraził też na Twitterze "kolega po fachu" sondy, łazik marsjański Curiosity (tak, łazik ma swoje konto na Twitterze i zamieszcza tam m.in. zdjęcia z Marsa).

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: