Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas ZOBACZ WSZYSTKIE OKŁADKI >>>
"Czym Andrzej Duda pokona PO" - zastanawiają się dziennikarze "Wprost", pokazując na okładce najnowszego numeru prezydenta elekta Andrzeja Dudę serwującego kawę. Zastanawiają się też, czy czeka nas rekonstrukcja rządu, czy może wcześniejsze wybory. Według tygodnika PO chce przeprowadzenia wyborów nie w październiku, a we wrześniu. "Gdyby poważnie myśleć o takim wariancie, w grę wchodzą dwa rozwiązania: dymisja rządu lub samorozwiązanie Sejmu" - czytamy. I dalej: "Zamiast spójnej strategii w obozie rządzącym widać jednak same nerwowe ruchy, które jeszcze powiększają panujący tam chaos". W numerze znajdziemy też wyliczenia odnośnie obietnic rządu i omówienie prawdopodobnej strategii PiS na wybory parlamentarne.
W najnowszym "Newsweeku" również przeczytamy o kondycji PO i o tym, jak na nowo rozłożą się siły w partii: "Komorowski na emeryturę. Schetyna do schowka. Kopacz do szkoły" - piszą dziennikarze. Ponadto w numerze ukaże się rozmowa Marcina Mellera i Andrzeja Morozowskiego o nowym prezydencie. Czy wybór Andrzeja Dudy oznacza powrót do władzy Jarosława Kaczyńskiego? "Dajmy Dudzie dorosnąć" - głosi tytuł.
Nowy numer "Do Rzeczy" też poświęcony jest Andrzejowi Dudzie. Jednak redakcja zastanawia się nad ciekawymi aspektami tej wygranej: "Dlaczego dopiero teraz się udało?". "Zwycięski marsz europosła PiS po prezydenturę powinien być dla największej partii opozycyjnej okazją nie do triumfalizmu, lecz zastanowienia się nad prostymi pytaniami" - czytamy.
Oprócz tego w numerze rozmowa z Krzysztofem Szczerskim, posłem Prawa i Sprawiedliwości. O jego nominacji na doradcę Dudy ds. międzynarodowych mówiło się jeszcze przed wyborami. "Klops byłby wówczas, gdybyśmy wygrali i nie byli przygotowani do rządzenia, ale akurat Andrzej Duda jest świetnie przygotowany" - mówi poseł w "Do Rzeczy".
"W Sieci" znów o Andrzeju Dudzie, ale odważniej: "Zadanie wykonane! Prezydentura znów w godnych rękach". Dodatkowo okładka nie pozostawia wątpliwości: na zdjęciu twarz prezydenta elekta i Lecha Kaczyńskiego. Ze wstępniaka Jacka Karnowskiego: "Nagrodzona cierpliwość. Oto prawica wraca z bardzo dalekiej podróży, od razu zdobywając szczyt państwowej hierarchii (...). Co ważne, prezydenta Andrzeja Dudy nie da się zaatakować i osaczyć środkami zastosowanymi w latach 2005-2010. Bo to polityk niezwykle medialny".
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!