"Kaczyński wygrał te wybory podwójnie. Nie trzeba ścinać głowy Dudzie, a PiS ma nowy, wylansowany wizerunek"

- Jarosław Kaczyński wygrał dwukrotnie te wybory - komentował sondażowe wyniki wyborów prezydenckich Bogusław Chrabota w TOK FM. Dlaczego? Nie dość, że nie będzie miał problemu z Andrzejem Dudą w partii, to jeszcze PiS ma świetny start do wyborów parlamentarnych.

Andrzej Duda - 52 proc. głosów; Bronisław Komorowski - 48 proc. - wynika z sondażu late poll po II turze wyborów prezydenckich. A kto wygrał te wybory? Zdaniem Bogusława Chraboty z "Rzeczpospolitej", w pewnym sensie wygrał je Jarosław Kaczyński. I to podwójnie.

- Gdyby Duda przegrał te wybory, byłby realnym wewnętrznym problemem PiS-u. Gdyby przegrał z Komorowskim, to z tak wielką rozpoznawalnością i siłą polityczną, byłby dużym zagrożeniem dla Jarosława Kaczyńskiego. A wtedy trzeba by mu uciąć głowę, co w polskiej praktyce polityce jest normalne - komentował w specjalnym wieczorze wyborczym w TOK FM Chrabota.

"Duda ma komfortową sytuację. Może mówić, co chce"

- Ale w momencie, kiedy Duda wybory wygrywa, on staje się bezpiecznym rezydentem pałacu z żyrandolem, schodzi z polityki partyjnej - zauważył Chrabota. Dodał, że teraz, dzięki "nowemu, wylansowanemu wizerunkowi PiS-u", Jarosław Kaczyński ma dobry start w kampanii do wyborów parlamentarnych.

- Na razie Duda ma komfortową sytuację - nie odpowiada za układ rządzący - stwierdził gość TOK FM. A to znaczy, że będzie mógł rzucać dowolne hasła, a brak ich realizacji zrzucać na polityków Platformy czy PSL-u. - Może mówić co chce. Schody zaczną się potem - podsumował naczelny "Rzeczpospolitej".

Więcej o: