Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasJanusz Wojciechowski po pierwszej turze wyborów zaczął kierować punktem pomocy prawnej, tzw. "Dudapomocą", którą kandydat PiS na urząd prezydenta otworzył w Warszawie, w miejscu wcześniejszego Muzeum Komorowskiego i Bronkomarketu.
Wpis na Twitterze o zamykaniu Bronisława Komorowskiego wzbudził wiele kontrowersji.
Niedługo później Wojciechowski zamieścił wyjaśnienie: "Przepraszam, miałem na myśli Pałac Prezydencki, jako 'złotą klatkę', w której Pan Prezydent czuje się lepiej, niż na ulicy. Mea culpa!" - tłumaczył.
Dziennikarze zapytali Dudę o wpis współpracownika podczas konferencji prasowej z szefem "Solidarności" Piotrem Dudą i szefem OPZZ Janem Guzem. Początkowo stwierdził, że wpisu nie zna i nie wie, co Wojciechowski miał na myśli.
Dopytywany mówił: - Pan Janusz Wojciechowski jest szefem zespołu ochrony zwierząt w PE i rozumiem, że wypowiadał się w sprawie klatek dla kur również w obronie ich życia, ich zdrowia i tego, w jakich warunkach są przechowywane, hodowane.
Spytany o to, jak by się czuł, gdyby ktoś w ten sposób napisał o nim, odparł, że "człowiek, który jest w polityce od wielu lat, jest uodporniony na tego rodzaju uwagi".
Najnowsze sondaże, debaty, wieczór wyborczy na żywo. Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kampanii wyborczej. Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!