Piotrowski: Referendum ws. JOW będzie niezgodne z konstytucją. Komorowski przed Trybunał Stanu? Radykalny pogląd

- Referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, gdyby je zarządzić, odbyłoby się z naruszeniem konstytucji - stwierdził w Radiu TOK FM dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z UW. Jednocześnie jednak podkreślił, że twierdzenia o możliwości postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu są ?radykalne?.

Podpisany przez prezydenta projekt nowelizacji konstytucji umożliwiający wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych wzbudził ogromne poruszenie. Nie mniejsze - zapowiedź referendum w tej sprawie.

Komorowski przed Trybunał Stanu? "Radykalny pogląd"

Agnieszka Ziółkowska i Marcin Gerwin z Pracowni Demokracji w oświadczeniu przesłanym do mediów piszą, że złożenie przez Bronisława Komorowskiego postanowienia o zarządzeniu referendum na temat JOW-ów będzie niezgodne z konstytucją i "może być podstawą do postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu".

- To nie prezydent będzie czynnikiem rozstrzygającym, ale Senat, który się na referendum zgodzi lub nie - mówił w Radiu TOK FM dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z UW. - Trudno tę odpowiedzialność składać wyłącznie na osobę prezydenta. Byłbym ostrożny przy formułowaniu tak radykalnego poglądu - zaznaczył.

Konstytucjonaliści podzieleni

W kwestii konstytucyjności samego referendum sprawy mają się jednak inaczej. "W konstytucji przedstawiony jest tryb jej zmiany (w art. 235) i nie przewiduje się w nim możliwości wprowadzania zmian będących pochodną referendum ogólnokrajowego. Oznacza to, że dla przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego w sprawie JOW-ów brakuje podstawy prawnej. Nie można także przeprowadzić referendum opiniodawczego (niewiążącego) w tej sprawie, gdyż ani konstytucja, ani ustawa o referendum ogólnokrajowym takiego nie przewiduje" - piszą aktywiści z Pracowni Demokracji.

- Zdania konstytucjonalistów są podzielone - mówił w TOK FM dr Piotrowski. - Jedni uważają, że tego rodzaju referendum dotyczące materii uregulowanej już w konstytucji jest niedopuszczalne, ponieważ zmiany konstytucji dokonują wyłącznie Sejm i Senat. Później można dokonać referendum zatwierdzające. Inni uważają, że referendum można przeprowadzić, nim nastąpi wszczęcie procedury zmiany konstytucji - tłumaczył konstytucjonalista.

Referendum naruszy konstytucję?

- Inicjatywa zmiany konstytucji jest już wykonana - zaznaczył dr Piotrowski, wskazując na fakt skierowania do laski marszałkowskiej noweli ustawy zasadniczej. - Ponieważ to postępowanie nie przewiduje referendum, można powiedzieć, że referendum, gdyby je zarządzić, odbyłoby się z naruszeniem konstytucji - stwierdził prawnik. Dodał, że ewentualnie będzie można je przeprowadzić już po zmianie konstytucji.

Piotrowski zaznaczył, że jeśli referendum się odbędzie, będzie miało znaczenie polityczne, ale już nie prawne.

Zobacz wideo
Więcej o: