Sondaże pokazują, że największe brytyjskie partie - Konserwatywna i Pracy - idą łeb w łeb. W badaniu opublikowanym przez CNN na obie chce głosować po 34 proc. wyborców.
Jerzy Haszczyński przypomina, że od dzisiejszych wyborów zależy m.in., czy Brytyjczycy zostaną w UE.
"Rola Wielkiej Brytanii w UE jest dla naszego kraju nie do przecenienia. Zjednoczone Królestwo to obok Francji jedyne państwo, z którym można się poważnie wiązać militarnie. Na dodatek przez lata Polska dzieliła z nim wizję wspólnoty - gotowej do dalszego rozszerzenia i ostrożnej wobec Moskwy" - napisał dziennikarz w komentarzu w "Rz".
Według Haszczyńskiego tylko David Cameron może "rozładować eurosceptyczne napięcie wśród konserwatystów". "Dlatego Cameronowi powinniśmy kibicować" - ocenia dziennikarz.