"Do Rzeczy" z okazji 70. urodzin Tadeusza Rydzyka poświęciła redemptoryście kilka obszernych tekstów. W jednym z nich Piotr Semka pisze, jak zapowiada okładka, "co polska demokracja zawdzięcza charyzmatycznemu zakonnikowi z Torunia".
Według Semki, gdyby nie Tadeusz Rydzyk, "Kościół w Polsce kształtowaliby zwolennicy laickości przebrani w kostium przyjaciół wiary". "Bez wysiłków ojca Rydzyka pozycja Kościoła w polskim życiu publicznym byłaby nieporównanie słabsza" - zaznacza publicysta.
"Jeśli polski Kościół nie uległ wewnętrznemu rozbiciu, nie stracił więzi z wiernymi i zachował swoją silę wewnętrzną, to jest to w dużej mierze efekt determinacji ojca Rydzyka" - dodaje Semka. Publicysta wskazuje też na ogromny wpływ redemptorysty na formację polskich księży, którzy zachowują "siłę i odwagę" wpływania na wiernych i nie wdają się w "dywagacje" na temat dostosowania religii do realiów współczesności.
Semka zauważa, że bez redemptorysty zupełnie inaczej wyglądałaby scena polityczna w Polsce. Tego wątku jednak nie rozwija i nie wiemy, jak konkretnie według Semki Rydzyk wpływał na polską politykę.
Mimo to Semka podkreśla poczesne miejsce zakonnika w naszej historii. "Nie sposób pisać o dziejach Polski po 1989 roku bez wspomnienia o redemptoryście z Torunia. W tym sensie twórca Radia Maryja wszedł do naszej najnowszej historii na równi z Lechem Wałęsą, braćmi Kaczyńskimi, Aleksandrem Kwaśniewskim i Donaldem Tuskiem" - wskazuje.