Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasUczestnik biegu na 10 km, rozgrywanego w ramach Memoriału Winanda Osińskiego, zasłabł i stracił przytomność tuż przed stadionem, na którym znajdowała się meta - pisze "Temat Szczecinecki" .
Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej 38-letni mężczyzna zmarł. Reanimacja trwała dwie godziny. Okoliczności zgonu biegacza wyjaśnia policja.
Do podobnie nieszczęśliwego wydarzenia doszło w Krakowie. 67-letni maratończyk tuż po starcie dostał zawału serca . Był po dwóch operacjach serca i pomimo 3,5-godzinnej reanimacji zmarł.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!