"Avengers: Czas Ultrona" wejdzie do kin na początku maja. To kontynuacja niezwykle popularnego filmu "Avengers", w którym na jednym ekranie mogliśmy oglądać bohaterów komiksów Marvela: Iron Mana, Bruce'a Bannera/Hulka, Thora, Kapitana Amerykę, Hawkeye'a i właśnie Czarną Wdowę.
Promocja "Avengers" trwa już od jakiegoś czasu - aktorzy chodzą na konwencję fanów, pozują do zdjęć, udzielają wywiadów. Te ostatnie nie zawsze jednak przebiegają spokojnie. Np. Robert Downey Jr., wcielający się w rolę Iron Mana, przerwał ostatnio wywiad, kiedy został zapytany o swoją walkę z nałogami w przeszłości. To można było zrozumieć - aktor zdenerwował się, że zamiast o film - był pytany o życie prywatne.
Takiej wymówki jednak nie mają Jeremy Renner i Chris Evans, którzy w filmie wcielają się odpowiednio w Hawkeye'a i Kapitana Amerykę. Kiedy zostali zapytani o możliwy wątek romansu Czarnej Wdowy i Bruce'a Bannera, obaj zaczęli "żartować", że przecież Czarna Wdowa to "szmata", "kompletna dziwka". I się zaśmiewali.
Teraz - po wielkim oburzeniu fanów - przepraszają. Obaj stwierdzili, że ich "żarty" były niesmaczne, gówniarskie i obraźliwe. Renner stwierdził, że to wynikało ze zmęczenia po trasie promocyjnej filmu.