Gerard Depardieu już nie chce mieszkać w Rosji. Wraca do Belgii. "Pokonała go tęsknota"

Gerard Depardieu wyprowadza się z Rosji - podają lokalne media. Francuski aktor, który w styczniu 2013 roku odebrał z rąk Władimira Putina rosyjski paszport, wraca do Belgii.

Chcesz zadać swoje pytanie kandydatom na prezydenta? Jeśli tak, dołącz do akcji Gazeta.pl i MamPrawoWiedziec.pl. To Twój Głos. Pytaj

Jak podają rosyjskie media, Depardieu "pokonała tęsknota" za ojczyzną. Do Francji nie zamierza jednak wracać - przeprowadza się z powrotem do belgijskiego Nechin.

Depardieu wyprowadził się z Francji w ramach protestu przeciwko wprowadzonemu przez rząd 75-proc. podatkowi dla najbogatszych. W 2012 r. zapowiedział zrzeczenie się francuskiego obywatelstwa i złożenie wniosku o nadanie obywatelstwa belgijskiego. Do Rosji przeprowadził się w 2013 r. - w styczniu roku przyjął rosyjski paszport z rąk samego Władimira Putina. W 2014 r. pojawiały się różne doniesienia dotyczące zameldowania się Depardieu w Belgii.

Rosyjski pisarz Wiktor Szenderowicz na swoim profilu na Facebooku napisał o wywiadzie, w którym Depardieu zapowiedział powrót do Belgii. Miał w nim powiedzieć, że jego krótki pobyt w Rosji uświadomił mu, że w głębi duszy jest Francuzem. Dodał też ponoć, że jego przeprowadzka następuje również z powodów biznesowych. - Mam nadzieję, że to wydarzenie państwowe stacje telewizyjne zrelacjonują tak samo szczegółowo, jak poprzednie - napisał Szenderowicz.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!