Jak donosi oficjalna strona rządowa Cubadebate.cu, Fidel Castro przyjął w stolicy delegację Wenezuelczyków. Spotkanie odbyło się w poniedziałek, ale poinformowano o nim dopiero dzisiaj.
Na opublikowanych zdjęciach widać Fidela Castro w dresie i czapce-bejsbolówce siedzącego w samochodzie, z uśmiechem ściskającego dłonie Wenezuelczyków.
Nie wiadomo, dlaczego informację o poniedziałkowym spotkaniu upubliczniono dopiero 5 dni później. Według jednej z gazet Castro w czasie spotkania był "w pełni sił witalnych".
W 2006 roku Fidel Castro z powodu problemów zdrowotnych przekazał faktyczne sprawowanie władzy swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi, zatwierdzonemu oficjalnie w 2008 roku na stanowisku prezydenta Kuby.
Po raz ostatni Fidel Castro pokazał się publicznie w styczniu 2014 roku. Wziął wtedy udział w inauguracji hawańskiego studia malarza Alexisa Leyvy - "Kcho".
Co jakiś czas powracają spekulacje na temat śmierci byłego przywódcy rewolucji kubańskiej Fidela Castro. Ostatnio w styczniu media zagraniczne, głównie w Miami na Florydzie, rozpowszechniały pogłoski, iż władze kubańskie zwołają konferencję prasową, na której mogą poinformować o zgonie Fidela Castro. Jednak kubańskie MSZ zdementowało te plotki.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!