Katastrofa samolotu Germanwings. Agencja AFP podaje, że odnaleziono drugą czarną skrzynkę

Katastrofa Germanwings. Na miejscu katastrofy samolotu niemieckich linii w Alpach znaleziono drugą czarną skrzynkę, czyli rejestrator parametrów lotu - poinformowała prokuratura w Marsylii.

Odnaleziona czarna skrzynka to rejestrator parametrów lotu, zapisujący dane o m.in. wysokości i prędkości samolotu. Pierwsza czarna skrzynka, którą odnaleziono krótko po katastrofie, to CVR, czyli rejestrator głosu z kabiny pilotów.

Pierwsza odnaleziona czarna skrzynka była uszkodzona , jednak udało się odczytać zapisane na niej dane.

Niemiecka gazeta "Bild" podawała, że jej dziennikarze dotarli do zapisów rozmów z czarnej skrzynki. Wynika z nich, że kapitan opuścił kokpit, a później nie mógł do niego wrócić. Kiedy nie udało mi się otworzyć drzwi, krzyczał: "Na Boga, otwórz drzwi". Później słychać uderzenia, sugerujące, że kapitan próbował wyważyć drzwi. W ostatnich sekundach nagrania słychać krzyki pasażerów, a także oddech pilota Andreasa Lubitza, co świadczy, że był przytomny tuż przed katastrofą.

Zobacz wideo

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: