Dziś na ulicach stolicy Francji będą jeździły prawie wyłącznie samochody, których rejestracja kończy się nieparzystą cyfrą. Jeśli poziom zanieczyszczenia powietrza nie spadnie, jutro zasada zostanie odwrócona, informuje " The Independent ". Jest o pomysł mer Paryża Anne Hidalgo.
Aby egzekwować zakaz, zmobilizowano ponad 1000 policjantów, którzy będą na miejscu karać mandatem w wysokości 22 euro. Osoby złapane ponownie zapłacą więcej, policja będzie także mogła zabronić im dalszej jazdy.
Dzisiejsza zasada nie obejmuje m.in. samochodów, w których jest więcej niż troje pasażerów, aut hybrydowych i elektrycznych oraz pojazdów komunikacji publicznej i służb.
W związku z wprowadzeniem zakazu komunikacja publiczna w Paryżu jest dziś darmowa. Władze przygotowały też kupony i promocje dla użytkowników systemu rowerów miejskich. Także parkingi dla mieszkańców są dziś bezpłatne, podaje portal paris.fr.
W zeszłym tygodniu zanieczyszczenie powietrza w Paryżu przekroczyło normy. W środę powietrze w stolicy Francji było gorszej jakości niż w największych miastach Chin i Indii, podaje portal thinkprogress.org . Smog przesłonił m.in. widok na Wieżę Eiffla.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!