- Przed chwilą podjąłem decyzję o opuszczeniu flag w Sejmie do połowy masztu, bo o ile wiem, będzie ogłoszona żałoba narodowa - powiedział Sikorski w "Faktach po faktach". Wg najnowszych informacji na liście ofiar są dwie osoby z Polski, dwie kolejne są poszukiwane.
Na tę wypowiedź błyskawicznie zareagowała dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska. Na swoim Twitterze napisała:
Gazeta.pl postanowiła sprawdzić, czy prezydent Bronisław Komorowski podjął już decyzję o wprowadzeniu (bądź niewprowadzeniu) żałoby narodowej. - Pan prezydent polecił opuszczenie flag do połowy masztu w Pałacu Prezydenckim i Belwederze. Do tego samego zachęcił także inne instytucje publiczne - powiedziała nam Joanna Trzaska-Wieczorek z kancelarii Bronisława Komorowskiego.
Czy to oznacza, że oficjalna żałoba zostanie wprowadzona w całym kraju? - Żadne decyzje nie będą podejmowane, dopóki nie poznamy liczby polskich ofiar zamachu - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
Zgodnie z przepisami "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej może w drodze rozporządzenia wprowadzić żałobę narodową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Rozporządzenie w szczególności powinno określać przyczyny wprowadzenia oraz czas trwania żałoby narodowej, uwzględniając uwarunkowania kulturowe i historyczne oraz przyjęte w tym zakresie zwyczaje".
Rozdźwięk między wypowiedzią Kolendy-Zaleskiej i Sikorskiego skomentowała Karolina Hytrek-Prosiecka z TVN Biznes i Świat:
Do sytuacji postanowił także odnieść się Konrad Piasecki z TVN 24 i RMF FM:
W ataku terrorystycznym na muzeum Bardo w Tunisie zginęły 22 osoby (włączając w to terrorystów), w tym 17 zagranicznych turystów (w tym 2 Polaków) - wynika z najnowszego bilansu przedstawionego przez tunezyjskiego premiera. Jest ok. 40 rannych.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!