Bronisław Komorowski w ciągu miesiąca stracił aż osiem punktów procentowych poparcia - wynika z najnowszego sondażu przedwyborczego TNS Polska, przeprowadzonego dla "Wiadomości" TVP1 . Właśnie o tyle procent wzrosło poparcie dla kandydata PiS - Andrzeja Dudy.
Oznacza to, że gdyby wybory miały odbyć się w marcu, to prezydentowi Komorowskiemu nie udałoby się zdobyć ponad połowy głosów potrzebnych do wygranej. Przeprowadzono by więc II turę z udziałem Dudy.
Poparcie dla kandydatki SLD - Magdaleny Ogórek, według TNS, utrzymuje się na tym samym poziomie i wynosi 5 proc. Z kolei lider partii KORWiN - Janusz Korwin-Mikke - odnotował wzrost o dwa punkty procentowe. Dziś popiera go 4 proc. ankietowanych. Muzyk Paweł Kukiz, który startuje z listy Niezależnych Samorządowców - uzyskał 2 proc. poparcia.
Reszta kandydatów może liczyć na jeden procent głosów lub mniej. Jednoprocentowe poparcie odnotowali: kandydat PSL Adam Jarubas, Janusz Palikot (Twój Ruch), Wanda Nowicka (Unii Pracy) i Anna Grodzka (Zieloni). Mniej niż jeden procent poparcia odnotowali: Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Iwona Piątek (Partia Kobiet), Grzegorz Braun (niezależny), Jacek Wilk (Kongres Nowej Prawicy), Włodzimierz Korab-Karpowicz (niezależny), Adam Słomka (niezależny), Zenon Nowak (Partia Dzielny Tata).
Według TNS frekwencja na tegorocznych wyborach prezydenckich 10 maja wynosiłaby 55 proc. Sondaż został przeprowadzony telefonicznie 10-11 marca 2015 r. na grupie tysiąca obywateli.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!