W Gdyni pojawiły się poważne problemy z działaniem aplikacji, dlatego urzędnicy musieli przyjmować wnioski i wprowadzać dane "ręcznie". Nie wiadomo, czy system zacznie jeszcze dziś funkcjonować.
Z kolei w Poznaniu w wydziale spraw obywatelskich pojawiły się inne problemy. "Nie chciały się wydrukować dokumenty, ale po interwencji informatyka udało się" - czytamy na rmf24.pl . W stolicy Wielkopolski system ruszył po kilkudziesięciu minutach.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informowało, że początkowo system może działać wadliwie. "Docelowo z danych mają korzystać wszystkie urzędy w kraju. Dostępu do systemu chcą też banki, które mogłyby w ten sposób szybciej weryfikować tożsamość klientów" - pisaliśmy w lutym.
Jak informuje MSW, pracę z systemem rozpoczęło dziś 2500 gmin. Został dla nich uruchomiony specjalny serwis, który przyjmuje wszystkie zgłoszenia dotyczące działania systemu. Gminy przekazały 112 zgłoszeń związanych z SRP.
Zgłoszenia dotyczą głównie kwestii związanych z logowaniem do Systemu (do aplikacji Źródło) oraz kart dostępu do aplikacji. Niektóre ze zgłoszeń związane są też z konfiguracją sprzętu. Funkcjonowanie systemu jest stale monitorowane przez Centralny Ośrodek Informatyki. Zgłoszenia gmin przyjmuje specjalny zespół Service Desk, który na bieżąco sprawdza wszystkie sygnały od urzędów.
MSW razem z Centralnym Ośrodkiem Informatyki przygotowało procedury awaryjne na wypadek przejściowych problemów. "Każdy obywatel, który przyjdzie dziś do urzędu musi zostać obsłużony, nawet w przypadku chwilowych kłopotów związanych z Systemem. Gminy zostały wcześniej poinformowane, jak należy załatwiać poszczególne sprawy w przypadku przejściowych niedogodności" - czytamy w komunikacie.
Od 1 marca urzędy rozpoczęły wydawanie nowych dowodów osobistych. Poza samym wzorem zabraknie w nich kilku informacji, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Nie będzie w nich wzrostu, koloru oczu ani adresu zameldowania. To właśnie brak tego ostatniego może przysporzyć wielu problemów.
Początkowo Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chciało przygotować kompleksową zmianę. Dowody osobiste miały być wyposażone w czip, który zawierałby nasze dane biometryczne, i miałyby być zsynchronizowane z ogólnopolskim systemem PESEL. Wraz z wymianą dowodów resort chciał znieść obowiązek meldunkowy. Ministerstwu nie udało się jednak na czas przygotować odpowiednich zmian w ustawach, dlatego zarówno zniesienia obowiązku meldunkowego, jak i dowodów z czipem nie udało się wprowadzić. Meldunek pozostał, ale nie będzie go już w dowodzie.