Wydarzenie z 14 listopada zeszłego roku zarejestrowała kamera z kasku instruktora, Sheldona McFarlane'a.
Feralny skok o mało nie skończył się tragedią YouTube
"Dostałem ataku padaczki na wysokości ok. 3 kilometrów nad ziemią - wspomina w opisie filmu Christopher Jones. - A potem przez pół minuty spadałem w stanie nieprzytomności. Na szczęście instruktor zdołał otworzyć mój spadochron na wysokości ok. 1500 metrów. Odzyskałem przytomność jakiś kilometr nad ziemią i bezpiecznie wylądowałem".
Atak epilepsji podczas skoku spadochronowego YouTube
Wszystko wydarzyło się w Australii Zachodniej. Choremu na epilepsję Jonesowi nic się nie stało, a po wszystkim do domu odwiozła go jego matka.
Mężczyzna twierdzi, że nie miał ataku epilepsji od czterech lat, sądził więc, że był w stanie wykonać skok. "Zawsze chciałem poczuć uczucie unoszenia się w powietrzu" - powiedział Jones. - Wybrałem spadochron, bo rola pilota samolotu z moją chorobą nie wchodziła w grę".
Feralny skok spadochronowy YouTube
Spadochroniarz wspomina, że pamięta wszystko do momentu utraty przytomności. "Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami, a potem obudziłem się jakiś kilometr nad ziemią".
Sheldon McFarlane, instruktor, który zdołał złapać w locie bezwładnie spadającego Jonesa twierdzi, że spadochron i tak prawdopodobnie otworzyłby się automatycznie. Ale w tej sytuacji, na wszelki wypadek, lepiej było zrobić to wcześniej, manualnie.