Surowy wyrok wydał Sąd Rejonowy w Mysłowicach. Według śląskich policjantów to pierwszy taki przypadek w Polsce - podaje RMF FM . Mężczyzna jakiś czas temu stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonego limitu punktów karnych. Mimo to w dalszym ciągu prowadził samochód, za co kilkakrotnie dostawał mandaty.
Za którymś razem policja postanowiła skierować jednak sprawę recydywisty do sądu. Ten postanowił wymierzyć mu najsurowszą możliwą w takim wypadku karę. Wyrok nie jest prawomocny.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!