Są problemy z dyskryminacją. Będzie "Przewodnik równościowy" dla sędziów i prokuratorów

Przewodnik przygotowuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Chodzi o uwrażliwienie prawników na to, jak zachować się, gdy podejrzanym, oskarżonym czy świadkiem jest np. osoba niepełnosprawna, o innej orientacji seksualnej czy ktoś, kto zmienił płeć. Fundacja przygotowała specjalną ankietę - wypełniło ją już ponad 2 tysiące pracowników wymiaru sprawiedliwości. Co wynika z ich odpowiedzi?

Helsińska Fundacja Praw Człowieka realizuje projekt "Podnoszenie wrażliwości sędziów i prokuratorów w zakresie równego traktowania". - Chodzi o równe traktowanie grup narażonych na dyskryminację, np. niepełnosprawnych, osób o innym pochodzeniu narodowo-etniczno-rasowym czy o innej orientacji seksualnej. - Cel jest taki, by zwrócić uwagę sędziów i prokuratorów, że w wielu sytuacjach potrzebna jest wrażliwość, elastyczność - mówi dr Dorota Pudzianowska z Fundacji.

Będzie przewodnik, jest ankieta. A w niej - historie z życia wzięte

Przed wydaniem "Przewodnika równościowego" pomysłodawcy projektu przeprowadzają ankietę dla prawników. Wypełniło ją już ponad 2 tysiące sędziów i prokuratorów. To ankieta z pytaniami zamkniętymi, ale również otwartymi, w których można było opisać konkretne sytuacje, z życia wzięte, przykłady z sądowej sali czy prokuratorskiego pokoju, w którym odbywają się przesłuchania.

Dorota Pudzianowska zwraca uwagę choćby na problemy osób starszych, które trafiają do sądu jako świadkowie. - Brak pewnej wiedzy, wrażliwości na problemy tej grupy często może się przekładać na zachowanie odbierane jako zachowanie dyskryminacyjne. Są np. osoby starsze, które nie słyszą, wolniej reagują na zadawane przez sędziego pytania. I sędzia powinien odpowiednio zareagować: wolniej mówić, dać więcej czasu na wyrażenie swoich myśli - mówi Pudzianowska. Przyznaje, że chodzi o kwestie praktyczne, które warto wziąć pod uwagę - choćby to, aby w czytelni sądowych akt była lupa, która może być wielu osobom bardzo pomocna.

Dużo problemów z dyskryminacją niepełnosprawnych

Liczba ankiet, które już - wypełnione - wróciły do fundacji, to ponad 2 tysiące. Sędziowie najczęściej opisywali sytuacje związane z osobami niepełnosprawnymi. - Chodzi o trudności z niedostosowaniem budynków do potrzeb osób niepełnosprawnych. Kwestia braku podjazdów, braku wind, ale również sale sądowe, które są zbyt ciasne, zbyt małe, aby można było wjechać na wózku czy wprowadzić psa przewodnika - mówi Jarosław Jagura z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Pomysłodawcy ankiety podkreślają, że zdają sobie sprawę, że od razu wszystkich sądów przebudować się nie da, ale od czegoś trzeba zacząć. - Jeśli sędzia wie, że ma przyjść na rozprawę osoba z psem przewodnikiem, a jest wyznaczona mała sala rozpraw, gdzie trudno jest się z psem usadowić, to przecież może wystąpić o zmianę sali - mówi Pudzianowska.

Skazany w trakcie procesu zmiany płci. Jak się zwracać?

Inne kwestie opisywane w ankietach dotyczą problemów ze skazanymi, które są np. w trakcie uzgadniania płci metrykalnej z płcią rzeczywistą. Pojawiają się pytania, jak zwracać się do takiej osoby, w jakim zakładzie karnym powinna przebywać. Są też sytuacje, że zatrzymany jest ktoś z innego kręgu kulturowego, innego wyznania. - I bywa np., że kobiety nie chcą być przesłuchiwane w obecności obcych mężczyzn, wolałyby być przesłuchiwane przez kobiety. Albo to mężczyźni odmawiają dokonania czynności procesowych z kobietą prokuratorem czy kobietą sędzią - mówi Jagura. W przewodniku mają się znaleźć konkretne porady, jak w danej sytuacji najlepiej postąpić.

Wniosek o areszt dla Roma. Tylko dlatego, że to właśnie Rom

Jeden z sędziów opisał, jak trafił do niego wniosek o areszt dla Roma tylko dlatego, że jest właśnie Romem - to było główne uzasadnienie prokuratury. Wniosek nie został uwzględniony. - Niestety, jak wskazują sędziowie, gdzieś w nasz wymiar sprawiedliwości czasami wkradają się stereotypy dotyczące np. właśnie mniejszości romskiej - mówi Jagura. W przewodniku mają się znaleźć m.in. informacje, czym jest stereotyp.

W jednej z ankiet została też opisana sytuacja, gdy termin rozprawy wyznaczono na dzień przypadający w okresie żydowskiego święta Chanuka. - Strona podniosła, że jej ten termin nie odpowiada, bo to dla niej ważne święto. Więc sędziowie przyznają, że potrzebują m.in. takiej wiedzy, kiedy wypadają jakie święta w jakich religiach, by móc to również uwzględnić - mówi Jagura.

"Wiemy, że jest duże zapotrzebowanie na taką wiedzę"

- Sam projekt oceniam jako interesujący. Ma wspomóc diagnozę zaistniałego stanu, stwierdzić braki w kompetencji, wiedzy sędziów i prokuratorów w tym zakresie - mówi sędzia Adam Czerwiński, dyrektor Krajowej Szkoły Sędziów i Prokuratorów w Lublinie. Jak dodaje, szkoła prowadziła już własne działania w podobnym zakresie. - Wiemy, że jest duża potrzeba szkoleń na temat dyskryminacji chociażby związanej z zatrudnieniem, wiekiem, niepełnosprawnością - mówi Czerwiński.

Krajowa Szkoła w ubiegłym roku przeprowadziła szkolenie dla niewielkiej grupy sędziów, odbywało się w Muzeum Historii Żydów Polskich. - Dotyczyło prawa antydyskryminacyjnego w praktyce sędziego i prokuratora. Zajęcia miały charakter warsztatowy. Wiemy, że zostały bardzo wysoko ocenione przez uczestników. A diagnoza, która wynika z tego pilotażu, jest taka, że jest to tematyka mało znana i szkolenia na większą skalę będą przydatne - mówi Adam Czerwiński.

"Przewodnik równościowy" ma być gotowy w październiku. Założenie jest takie, że trafi do sędziów i prokuratorów w całej Polsce.