W ręce policji w związku ze sprawą wpadło dwóch mężczyzn. Grozi im do dwóch lat więzienia. Viagrę kupowali w Chinach, przemycali do Polski w kartonach, w których oficjalnie znajdowały się uchwyty do nawigacji samochodowej - opisuje Radio ZET.
Straż Graniczna obserwowała firmy kurierskie i tak namierzyła przemyt. Nielegalnie przewieziony do Polski lek na potencję był sprzedawany w sklepie z akcesoriami do nawigacji samochodowej w jednym z warszawskich centrów handlowych. A także, poprzez internet, w Holandii i Niemczech.
100 mg viagry kosztuje w aptece ok. 70 zł. Tymczasem na Zachodzie przemytnicy mogli otrzymywać około 20 euro - podkreśla Radio ZET.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!