Rosja nie ma systemu satelitarnego do wykrywania rakiet balistycznych. Stare satelity przestały działać

Na początku roku przestały działać satelity programu ?Oko?, a nowe satelity zaczną pełnić służbę najwcześniej w czerwcu. Do tego czasu Rosja pozostaje bez systemu satelitarnego do wykrywania rakiet balistycznych.

Nowe satelity Tundra miały być wysłane na orbitę już w 2013 roku, jednak ostatecznie zaczną działać nie wcześniej niż w czerwcu tego roku.

Raport rosyjskiej gazety "Kommiersant" wskazuje, że satelity systemu "Oko" były używane aż pięć do siedmiu lat dłużej, niż przewidywali producenci. Część satelitów była jeszcze produkcji radzieckiej.

Stacje naziemne przejmą obowiązki satelitów

Po wyłączeniu programu "Oko", a przed uruchomieniem Tundry, Rosja nie posiada ani jednego satelity wchodzącej w skład systemu do wykrywania rakiet balistycznych.

Urzędnik rosyjskiego ministerstwa obrony poinformował "Kommiersant", że brak satelitów nie będzie miał wpływu na działanie całego systemu wczesnego ostrzegania. - Wszystkie zagrożone kierunki są dziś ściśle monitorowane przez stacje naziemne. Straty w przestrzeni kosmicznej mogą być rekompensowane przez wzmocnienie tych stacji - powiedział Siergiej Bojew, główny projektant systemu wczesnego wykrywania.

Produkcja satelitów "Oko"

Prace nad serią satelitów "Oko" rozpoczęły się w 1967 roku, a w 1972 roku przeprowadzono testowe wystrzały. W 1980 roku rozpoczęto pracę nad rozbudową systemu, tak by umożliwiał całodobowy dozór wszystkich miejsc, z których mogły zostać wystrzelone wrogie rakiety balistyczne.

Kolejne warianty satelitów "Oko" wchodziły do służby w 1972 roku (działał do 2010 roku), 1975 roku (do 1997 roku) i 1991 roku (do 2015 roku).

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: