Australijska policja opublikowała film, na którym dokładnie widać pościg i strzelaninę, do których doszło na autostradzie w Nowej Południowej Walii.
Jak pisze " The Independent ", dwaj uciekający przed stróżami prawa mężczyźni wcześniej tego samego dnia dokonali kilku kradzieży samochodów.
Po trwającej cztery godziny pogoni funkcjonariuszom udało się unieruchomić samochód przestępców dzięki rozstawionym na jezdni kolcom. Wówczas obaj wyskoczyli z auta, a jeden - z bronią w ręku - grożąc nią i oddając strzały do przejeżdżających samochodów, starał się zdobyć nowy pojazd, którym mógłby kontynuować ucieczkę.
Po chwili jednak bandytę uderzył jeden z nadjeżdżających samochodów, dzięki czemu policjantom udało się go schwytać i obezwładnić. 32-latek, podobnie jak jego młodszy o 12 lat towarzysz, trafił do aresztu.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!