Mohamed Amin Ahmed to właściciel stacji benzynowej w Minnesocie. W ramach sprzeciwu wobec rekrutowania przez ISIS młodych muzułmanów z USA stworzył kreskówkę, która opowiada o tym, jak działa i jakie zagrożenia niesie Państwo Islamskie.
Głównym bohaterem kreskówki jest "Przeciętny Mohamed", muzułmanin, który tłumaczy młodym wyznawcom islamu, że ich religia i terroryzm nie mają ze sobą nic wspólnego.
W jednym z odcinków "Przeciętny Mohamed" opowiada, na czym polega praca dla ISIS. - Twoją pracą będzie mordowanie muzułmanów, chrześcijan, jazydów i żydów. Terroryzowanie niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci. Takich jak twoja rodzina. Ścinanie nieuzbrojonych, niewinnych ludzi - mówi. - Przywódcy Państwa Islamskiego są żądni krwi i władzy. Nie ma to nic wspólnego z islamem - kontynuuje.
W innym odcinku "Przeciętny Mohamed" udowadnia, że według wersetu z Koranu każdy samobójca zostanie ukarany w piekle. - Jak myślicie, co się dzieje z zamachowcami samobójcami? - pyta retorycznie widzów. - Jeśli ktoś popełni samobójstwo, wysadzając się w ataku bombowym, będzie wysadzał się w piekle w nieskończoność - obrazowo tłumaczy.
- Potrzeba idei, żeby zniszczyć inną - twierdzi twórca kreskówki . Zaznacza, że polityka Państwa Islamskiego polega na werbowaniu bardzo młodych ludzi, których natychmiast posyła się na front.
Moja kreskówka jest adresowana głównie do dzieci i młodzieży. Właśnie w tym wieku jest się najbardziej podatnym na różne wpływy - argumentuje Ahmed. Twórca zdradza, że najnowszy odcinek "Przeciętnego Mohameda" będzie dotyczył zamachów w Paryżu (m.in. na redakcję "Charlie Hebdo"). - Pokój jest tego warty. Podejmiemy każde ryzyko, żeby bronić wartości demokracji - skomentował odważny wybór tematu.
Ahmed jest ojcem dwójki małych dzieci. To właśnie z myślą o nich i tysiącach innych stworzył "Przeciętnego Mohameda". - Czuję, że moim obowiązkiem jako rodzica jest tłumaczyć dzieciom, co dzieje się na świecie - mówi.
Wszystkie odcinki "Przeciętnego Mohameda" na stronie Averagemohamed.com .