- Tak, złożyłem akces do klubu PO. Wszystko jednak zależy od decyzji pana Grupińskiego - potwierdził w rozmowie z nami poseł niezrzeszony Jan Tomaszewski. - Odpowiedź mam dostać jutro - dodał.
Szef klubu PO powiedział w komentarzu dla Polskiego Radia , że "nie ma nic przeciwko". Na oficjalną decyzję musimy jednak poczekać do jutra.
Pojawiły się też już pierwsze komentarze w tej sprawie. "PO winna uważać z takimi transferami, bo chyba nie są domem publicznym, do którego każdy może wejść" - napisał publicysta Waldemar Kuczyński na Twitterze.
Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz Orłów Górskiego, trener i publicysta sportowy, dostał się do Sejmu w 2011 r. z ostatniego miejsca łódzkiej listy PiS, otrzymując 8114 głosów. Wcześniej podczas wyborów prezydenckich w 2010 r. wspierał kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego.
W lipcu zeszłego roku zdecydował się odejść z PiS. Tłumaczył, że powodem odejścia z klubu były działania łódzkiej PiS oraz brak reakcji władz partii na jego uwagi w tym zakresie. Od tamtej pory jest posłem niezrzeszonym.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!