"Rzeczpospolita? pisze o nieślubnych dzieciach Korwin-Mikkego. Migalski: Nawet jeśli to prawda, co was to obchodzi

"Niedawno urodziła mu się dwójka nieślubnych dzieci? - donosi "Rzeczpospolita" o powodach, dla których działacze KNP mieli odwołać swojego dotychczasowego lidera. W sprawie publikowania przez gazetę wiadomości z prywatnego życia polityka szybko wybuchła na Twitterze dyskusja.

Korwin-Mikke nie jest już prezesem KNP . Na tym stanowisku zastąpił go 5 stycznia europoseł Michał Marusik.

- Nadmiar obowiązków ciążących na dotychczasowym prezesie, mimo jego nieprawdopodobnej wydolności, przekraczał możliwości jednego człowieka. Musimy go wspierać we wszystkich działaniach, w których możemy go wesprzeć - mówił Marusik, tłumacząc przyczyny "zmiany warty" w partii. Dzień później "Rzeczpospolita" poinformowała jednak, że prawdziwe powody odsunięcia lidera na boczny tor są inne: chodzić miało o sprawy obyczajowe.

"Skrywany problem"

"Do obalenia Korwin-Mikkego posłużył (...) skrywany przez niego problem z życia osobistego" - pisze " Rzeczpospolita ". Wedle jej doniesień członkowie ugrupowania byli zbulwersowani ujawnioną niedawno informacją o dwójce nieślubnych dzieci Korwin-Mikkego. Dziennik dodaje, że z tego samego powodu polityk jest skonfliktowany ze swoją rodziną.

"Robert Maurer, który złożył wniosek o odwołanie prezesa, podobnie jak Marusik, uważany jest za katolickiego fundamentalistę i otwarcie zapowiedział, że nie zaangażuje się w kampanię byłego lidera" - pisze "Rz".

"Co was to obchodzi?"

Wkrótce po publikacji tekstu "Rzeczpospolitej", na jego temat rozgorzała gorąca dyskusja na Twitterze. Rozpoczął ją Marek Migalski.

Dziennikarz TVN24 i RMF FM Konrad Piasecki ripostował jednak słowami: "Lepiej ukrywać tę wiedzę? I czynić ją zastrzeżoną dla wybranych i wtajemniczonych? Jeśli ma ona znaczenie dla wydarzeń?".

Poparł go Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej", pisząc do Migalskiego: "Marku, nie zgadzam się z Tobą. To nie ujawnianie faktów z życia prywatnego, lecz podanie powodu, skąd przewrót".

Także Tomasz Terlikowski podkreślał, że w przypadku polityka hołdującego konserwatywnym wartościom, wiedza o jego nieślubnych dzieciach może być dla wyborców istotna.

Uszczypliwie sprawę życia osobistego polityka skomentowała Agnieszka Burzyńska z "Wprost".

A jak na całą sprawę reaguje Korwin-Mikke?- Wszystkie moje dzieci są nieślubne, więc to żadna rewelacja - mówił w rozmowie z "Rz". - Ale żadnych swoich dzieci nie zostawiam, jak Ryszard Kalisz - dodał polityk.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: