Franciszek przypomniał, że macierzyństwo i ojcostwo są darem Boga, ale zadaniem rodzin jest jego przyjęcie, zadziwienie jego pięknem i ukazanie społeczeństwu. - W świecie często naznaczonym egoizmem rodzina wielodzietna jest szkołą solidarności i dzielenia się, a te postawy są dobrodziejstwem dla całego społeczeństwa - podkreślił papież.
- Obecność dużych rodzin jest nadzieją dla społeczeństwa - powiedział Franciszek. W tym kontekście podkreślił rolę dziadków, zwłaszcza znaczenie ich pomocy w wychowaniu. - Dziadkowie strzegą w sobie wartości narodu, rodziny i pomagają rodzicom w przekazywaniu ich swoim dzieciom - zaznaczył papież.
- Każda rodzina jest komórką społeczeństwa, ale duża rodzina jest komórką bogatszą, żywszą, zaś w interesie państwa leży inwestowanie w nią - podkreślił Ojciec Święty. W tym kontekście wskazał na znaczenie stowarzyszeń rodzinnych, które mogą zaznaczyć swoją obecność w społeczeństwie i życiu politycznym oraz promować w społeczeństwie oraz w ustawodawstwie państwowym wartości i potrzeby rodziny.
Papież wyraził także uznanie dla obecności ruchów rodzinnych w życiu Kościoła. Zapewnił o swojej szczególnej modlitwie za rodziny najbardziej doświadczane przez kryzys gospodarczy, te, w których ojciec lub matka utracili pracę, gdzie młodzi ludzie nie mogą jej znaleźć; zranione w uczuciach, a także te, gdzie pojawia się ochota, by poddać się samotności i podziałowi.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!